27 cze 2011

Za 2 dni urodziny

I jest! Moja pierwsza notka!     

Jak na mnie, wstawanie o 10:30 jest chore, ale widocznie potrzebowałam tyle snu. Gdy wstałam, a chociażby próbowałam wstać Ubrałam się, weszłam na kompa i gadałam z Mirellą na gg . Wkrótce zachciało mi się iść po lakiery do Kupca Gorzowskiego.Kupiłam 3- Jasny zielony, pomarańczowy i żółty. Gdy przyszłam do domu zjadłam obiad i poszłam do Mirelli. Grałyśmy w gry, aż Basia po nas przyszła. Wzięłam z domu 3 duże kauczuki zakupione w Myśliborzu i poszłyśmy na dwór. Wróciłam do domu po 19 i weszłam na komputer.

ZA dwa dni mam urodziny, ale i tak nie wyprawiam ich. Dla mnie to dziecinne, szczególnie jeśli ludzie robią to tylko dla prezentów urodzinowych. Dla mnie moim prezentem jest nowa fryzura- pazurki, i jakby cieniowane włosy, i obóz na dwa tygodnie do Łukęcina. Ale może coś jeszcze dostanę.. ;)

XoXo, Becia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz